Czy wyobrażasz sobie, że we współczesnym świecie istnieją hotele dla zwierząt? Prawdopodobnie nie. Ale one istnieją. Niedawno w Somerset pojawił się hotel dla – wierzcie lub nie – pszczół. Jest on częścią hotelu dla ludzi The Newt.

Jaki jest pierwszy hotel dla pszczół w Somerset? Zanim przejdziemy do opisu, powiedzmy, że nad tym nietypowym projektem pracowało studio Invisible Studio. A pszczelarka Paula Carnell była ich konsultantką. Nawiasem mówiąc, projekt powstał na potrzeby farmy pszczelarskiej Beezantium.

Na brzegu tutejszego jeziora goście The Newt mogą zauważyć niewielki, prostokątny budynek z naturalnego drewna. Nawiasem mówiąc, wcześniej w tym miejscu znajdowało się zupełnie zwyczajne wysypisko śmieci. Do dekoracji zewnętrznej architekci użyli specjalnych paneli z nieobrobionego dębu. Aby pszczoły mogły się wygodnie poruszać, w fasadzie wykonano otwory. Są one prawie niewidoczne dla ludzkiego oka, zwłaszcza z daleka.

Kolejnym ciekawym detalem jest dach pokryty dachówką. Projektanci nadali mu kształt pagody. Od strony jeziora zainstalowano panoramiczne przeszklenia, aby zapewnić maksymalny dostęp naturalnego światła. Nawiasem mówiąc, pszczoły będą miały zachwycający widok na jezioro.

Jeśli za architekturę odpowiadało Invisible Studio, to za wnętrza odpowiadało holenderskie biuro Kossmanndejong. Specjaliści z biura stanęli przed trudnym zadaniem. Musieli połączyć prawdziwy ul z interaktywną kompozycją poświęconą, ponownie, pszczołom.

I co ostatecznie się stało? Projektanci postawili na dębowe panele, nawiązujące do tych zdobiących fasadę. Jednocześnie stworzyli przestrzeń wystawienniczą z sześciokątnych elementów. Na zewnątrz przypominają one prawdziwe plastry miodu.

Przeczytaj także: