Folia samoprzylepna jest szeroko stosowana do budżetowego remontu nudnych wnętrz. Pozwala całkowicie odmienić wygląd mebli, drzwi, a nawet paneli ściennych. Ważne jest jednak, aby zrozumieć, że jak każdy inny tani materiał, należy go używać w domu ostrożnie, aby nie rzucał się w oczy „budżetowy” charakter takiego wykończenia.

Zastanówmy się, jak wykorzystać ten materiał, aby rzeczy po sklejeniu naprawdę dostały nowe życie, a nie stały się brzydką parodią wysokiej jakości mebli.
Wybieraj naturalne kolory


Jasne odcienie kwasowe Przyciągają niepotrzebną uwagę. Spojrzenie powraca do nich raz po raz, uwypuklając nowe niedoskonałości i ujawniając taniość powłoki. Takie elementy nie komponują się dobrze z innymi meblami i bardzo często wydają się nie na miejscu.
Dlatego jeśli spodobała Ci się w sklepie jaskraworóżowa lub kwaśnożółta folia, która sprawiła, że po prostu zatrzymałeś się przy stoisku, nie spiesz się z impulsywnym zakupem. Pomyśl o tym, jak będzie wyglądać w domu? Z czym możesz ją zestawić? Czy to naprawdę to, czego potrzebujesz?
Jeśli uważasz, że to kolor, bez którego nie możesz się obejść, cóż, kup go. Po prostu użyj go lokalnie. Na przykład, nie oklej jaskrawą folią całej komody, ale tylko jedną lub dwie szuflady. Jednak w tym celu lepiej wybrać nie kwaśny kolor, a jaskrawozielony nadruk. Z jego pomocą możesz stworzyć bardziej harmonijną paletę barw.
Aby uzyskać bardziej globalne zmiany, wybierz materiał o naturalnym, spokojnym odcieniu, który będzie pasował do wnętrza pokoju. Nawet jeśli w sklepie wydaje się nudny na tle krzykliwych sąsiadów, w domu jest to właśnie to, czego potrzebujesz. Lepiej uzupełnić przedmiot wstawkami z ciekawym nadrukiem lub oryginalnymi okuciami.
Zrezygnuj z monogramów

Wzór z monogramów dość często przyciąga uwagę w sklepie. Jednak w rzeczywistości okazuje się dość niepraktyczny. Po pierwsze, jest już dawno przestarzały, a po drugie, nie będzie pasował do każdego wykończenia. Organicznie będzie wyglądał tylko w klasycznym wnętrzu. Jest jednak pewien haczyk: klasyka nie toleruje tanich materiałów. Samoprzylepne są tu nie do przyjęcia.
Wzory geometryczne znacznie lepiej sprawdzają się w nowoczesnym wnętrzu. Są bardziej dynamiczne niż ozdobne monogramy i wyglądają jasno i kontrastowo. Można również postawić na spokojniejsze nadruki o naturalnych odcieniach. Ta opcja sprawdzi się zarówno w stylu rustykalnym, jak i we wnętrzu neoklasycystycznym.
Nie wszystko złoto, co się świeci


Złote i srebrne samoprzylepne ozdoby dobrze prezentują się tylko w sklepie. We wnętrzu od razu się „oddadzą”. Wykończenie elementów wyposażenia wnętrz metalami szlachetnymi, wbrew oczekiwaniom, nie czyni ich „bogatszymi”, a wręcz przeciwnie, optycznie obniża koszt mebli.
Naturalna faktura, taka jak drewno czy kamień, będzie wyglądać znacznie korzystniej. Jeśli starannie przykleisz taką folię, element zyska nowe życie i będzie wyglądał solidniej.
Preferuj folie matowe


Każdy połysk w domu powinien wyglądać idealnie. Niestety, nie można tego oczekiwać od folii samoprzylepnej. Jej błyszcząca powierzchnia wygląda tanio i może zepsuć całe wnętrze. Ponadto, jeśli taka folia będzie zbyt cienka, uwydatni wszelkie nierówności, odpryski i rysy na powierzchni, które chcielibyśmy ukryć.
Dlatego wybierając materiał, zwróć szczególną uwagę na opcje o matowej fakturze. Wyglądają one drożej, bardziej efektownie, a ich kolor jest głębszy. Jedyną wadą matowych tapet samoprzylepnych jest to, że łatwiej się brudzą w porównaniu z gładkimi. Nie jest to jednak tak drogi materiał, aby trzeba było martwić się o utrwalone plamy. W razie potrzeby można łatwo wymienić powłokę.
Wybieraj nadruki, które nie są zbyt kolorowe


Jasne, żywe, drobne nadruki wyglądają bardzo radośnie z bliska. Pamiętaj jednak, że będziesz oglądać elementy wyposażenia wnętrz z różnych perspektyw. Zbyt kolorowy, aktywny nadruk może z odległości kilku kroków wydawać się plątaniną barw i niewyraźnymi szczegółami.
Dlatego wybierając folię ze wzorem, należy ocenić:

  • jak dobrze kolory na niej komponują się z resztą wnętrza;
  • ile odcieni użyto do stworzenia wzoru (najlepiej nie więcej niż 3, wliczając kolor tła);
  • czy wzór jest wyraźnie widoczny z odległości kilku metrów.

Jeśli wzór ma jasny, aktywny kolor, należy pamiętać, czy w pomieszczeniu znajduje się chociaż jeden element, który może go utrzymać, i czy folia samoprzylepna stanie się głównym detalem we wnętrzu. To po prostu niedopuszczalne.
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, lepiej zrezygnuj z kontrastowego wzoru na rzecz wzoru w neutralnych kolorach.
Jeśli zastosujesz się do tych zaleceń, folia samoprzylepna nigdy nie zepsuje Twojego wnętrza. Wręcz przeciwnie, będziesz w stanie sprawnie i bez zbędnych kosztów odnowić różnorodne powierzchnie i stworzyć nowy design dla znanych rzeczy.

Przeczytaj także: