Minimalizm to główny trend współczesnego życia. Co więcej, można go zaobserwować nie tylko w zachowaniu i wyglądzie młodych ludzi, ale także we wnętrzach, w których mieszkają. Ale jeśli młodzież szybko włączyła się w ten modny trend, to starsze pokolenie nie ma już tak łatwo. A wszystko dlatego, że są przyzwyczajeni do życia, gromadzenia bogactwa, doceniania nawet tych rzeczy, które dawno powinny zostać wyrzucone. A odpowiedź jest jedna – „to pamięć”.
Jakie więc przeszkody najczęściej napotykasz na drodze do minimalizmu i co z nimi zrobić? Porady od profesjonalnych psychologów!
Przechowywanie nieużywanych rzeczy. Nikt nie mówi, że trzeba wyrzucać absolutnie wszystko, zostawiając tylko 1 talerz, łyżkę, widelec, 2 koszulki i trampki. To podejście jest całkowicie błędne. Minimalizm to przejrzysty system przechowywania, w którym jest wszystko, czego potrzebujesz i potrzebujesz, ale nie ma miejsca na to, co nie jest używane. Trzeba wyraźnie posegregować rzeczy według liczby użyć w ciągu miesiąca/roku. To, czego nie tknęliśmy przez rok, a nawet kilka lat, powinno trafić jeśli nie na wysypisko, to przynajmniej do osób, które tego potrzebują.
Spontaniczne zakupy. Kolejny problem współczesnego człowieka. Zbyt wiele sklepów, w których zawsze jest coś ciekawego, nawet w obniżonych cenach. Jak można obok nich przejść obojętnie? Psychologowie twierdzą, że na wizyty umawiają się „zakupoholicy”, którzy nie potrafią sami poradzić sobie z chęcią robienia zakupów.
Rzeczywiście, czasami zwykła miłość do gromadzenia może przerodzić się w problem psychologiczny. Jeśli jeszcze do tego nie doszedłeś, zacznij tworzyć listy tylko niezbędnych zakupów o jasnych cechach. A wtedy Twój dom przestanie być wysypiskiem niepasujących do siebie rzeczy.
Cotygodniowe, gruntowne porządki. Sprzątanie domu raz w tygodniu nie jest do końca właściwe. W walce o minimalizm nie zobaczysz rezultatów lub będą one krótkotrwałe. Dlatego eksperci zalecają sprzątanie małymi porcjami, ale codziennie. Okazuje się, że nawet 30 minut dziennie wystarczy, aby zidentyfikować ogromną ilość śmieci w mieszkaniu i odpowiednio się ich pozbyć.
Gromadzenie rzeczy. Co zaskakujące, znacznie trudniej jest rozstać się z rzeczami niż z pieniędzmi. Z tego powodu niepotrzebne śmieci mogą szybko gromadzić się w domu. Psychologowie radzą skorzystać z poniższego schematu, który pomoże nie pozbawiać się radości z zakupów, ale jednocześnie zachować wszystkie zasady minimalizmu w domu. A mówimy tu o wyrzuceniu 1-2 rzeczy przed zakupem nowej. Jeśli wiesz, że idziesz na zakupy, koniecznie wyrzuć do kosza kilka niepotrzebnych, zepsutych, zepsutych, rozciągniętych rzeczy.
Wszystko jest „pod ręką”. Szum wizualny to coś, czego każdy, kto dąży do minimalizmu, próbuje się pozbyć. Ale w naszych domach zawsze można zobaczyć sweter leżący na krześle (przyda się, jeśli nagle zamarznę), butelkę oleju na blacie (jest wygodniejsza podczas gotowania) i tak dalej. Wszystko to tworzy ten sam szum wizualny, który sprawia, że mieszkanie wydaje się być w ciągłym nieładzie. Lepiej ulepszyć system przechowywania, aby wszystko było pod ręką, ale nie na widoku.
Przeczytaj także:
- Art déco we wnętrzach: tworzenie atmosfery wykwintnego luksusu
- Eko design: sekrety harmonijnego i zdrowego wnętrza
- Shay Mitchell: Co teraz robi aktorka
- Nowoczesne wnętrza: poglądy klientów na styl i wygodę
- Jesienny bukiet, który będzie przytulną ozdobą Twojego domu
- Alternatywa dla białych ścian: 3 atrakcyjne rozwiązania