Jak często zapalasz światło w swoim mieszkaniu w ciągu dnia? Jeśli zdarza się to nie tylko w bardzo pochmurne dni, można tylko współczuć. Brak światła słonecznego psuje nastrój i sprawia, że nawet najpiękniejsze, designerskie wnętrze staje się nudne.
Z brakiem światła dziennego zmagają się właściciele mieszkań z epoki Chruszczowa, znani z małych okien, mieszkańcy mieszkań z oknami wychodzącymi na północ, mieszkańcy niższych pięter, pokoje z loggią itd.

W bloku nie da się powiększyć okna ani wyciąć pod nim drzewa. Co można zrobić, aby rozjaśnić, przynajmniej wizualnie, pomieszczenie z małymi oknami i niedostatecznym oświetleniem?
Zwróciliśmy się o poradę do Veroniki Gribovej, czołowej projektantki firmy meblowej „Angstrem”.
– Jeśli wyraźnie brakuje światła, a pomieszczenie jest bardzo małe, trzeba będzie dodać sztuczne oświetlenie. Co więcej, włączenie żyrandola w słoneczny dzień niewiele pomoże, światła powinno być dużo, a kilka rodzajów oświetlenia będzie musiało być połączonych: lepiej jest zaplanować każdą strefę funkcjonalną osobno. Reflektory, kinkiety, paski LED w „odpowiednich” miejscach wystarczą. Słońce trzeba będzie imitować za pomocą ciepłej żółci – powiedziała Veronika Gribovej.
Według projektantki ta technika jest szczególnie wygodna, gdy w małym mieszkaniu mieszka więcej niż jedna osoba – członkowie rodziny, którzy jedzą kolację lub śpią, nie przeszkadzają sobie nawzajem.
Warto również zwrócić uwagę na główne kolory we wnętrzu. W pomieszczeniach o słabym nasłonecznieniu warto postawić na biel lub jej odcienie jako kolor przewodni. Nie należy jednak zapominać o jasnych akcentach, które ożywią wnętrze i nadadzą nastrój całemu domowi.

Ciekawym rozwiązaniem może być również zastosowanie luster o różnych kształtach i rozmiarach. Należy je ustawić tak, aby światło słoneczne odbijało się w lustrzanych powierzchniach i rozprowadzało je po całym pomieszczeniu.
– Jeśli ozdobisz jedną ze ścian takimi lustrzanymi plamami, efekt będzie niesamowity. Wizualnie pokój stanie się kilkakrotnie większy i oczywiście znacznie jaśniejszy, ponieważ lustra będą odbijać te rzadkie promienie słoneczne, które wciąż docierają do mieszkania, wyjaśnił projektant.
Nie należy zapominać o meblach. Monochromatyczność jest teraz w modzie, nie tylko w ubraniach, ale także w aranżacji wnętrz, a w szczególności w meblach. W przypadku słabego oświetlenia naturalnego idealnie sprawdzają się meble w kolorze ścian, ale z delikatnymi akcentami. Można do tego wykorzystać piękne uchwyty, dekoracyjne poduszki i koce, a także inne elementy dekoracyjne. Ta technika doświetli pomieszczenie i optycznie je powiększy.

Inną techniką powiększania przestrzeni i doświetlania pomieszczenia jest pomalowanie ścian na różne kolory. Jedna ściana powinna być ciemna, a reszta jasna. Dzięki temu pomieszczenie optycznie stanie się znacznie większe i jaśniejsze.

Przeczytaj także: