– Marina Konstantinovna przyszła do mnie z gotowym projektem aranżacji całego mieszkania. Zaczęliśmy od dwóch biurek dla jej uroczych córek – zamówienie było gotowe na początku roku szkolnego, 1 września. Rodzice i dziewczynki byli zadowoleni, a my kontynuowaliśmy pracę nad kolejnymi produktami.
Jak się okazało, gotowy projekt to dopiero połowa pracy. Nawet nie połowa, a ¼, bo projektant wnętrz nie bierze pod uwagę materiałów, które odpowiadają funkcjonalnym i dekoracyjnym cechom wnętrza, nie dopasowuje wymiarów.
– Fundament został położony, ale wymagał gruntownej przebudowy, aby wcielić go w życie – radykalnie zmodyfikowaliśmy wiele produktów. Sam wykonałem wszystkie pomiary, co pozwoliło mi lepiej zrozumieć indywidualne cechy mieszkania, lepiej poznać klientów, dowiedzieć się więcej o ich stylu życia i uwzględnić wszystkie ich życzenia.
Efektem żmudnej pracy Olgi jest zupełnie wyjątkowe wnętrze. Meble nie przypominają żadnej z naszych kolekcji i nie znaleźliśmy niczego podobnego wśród kolekcji innych producentów.
– Klienci są zadowoleni, a ja cieszę się, że mogłem wcielić w życie i udoskonalić ich pomysły. Wszystkie produkty są przemyślane zarówno pod względem designu, jak i funkcjonalności. Każda szafka, każda półka jest na swoim miejscu. Wszystko jest solidne i niezawodne – jak przystało na mieszkanie z rodziną z dziećmi. Nawiasem mówiąc, nadal utrzymujemy przyjazne relacje z rodziną Mariny Konstantinovnej, składamy sobie życzenia z okazji świąt. Meble cieszą ich jak pierwszego dnia!
Życzymy Oldze jeszcze więcej ciekawych zamówień. W końcu meble na zamówienie dają projektantom możliwość wykorzystania swojego potencjału twórczego i czerpania prawdziwej przyjemności z pracy.
Przeczytaj także:
- Przyszłość architektury w ujęciu Bjarke Ingelsa: wizjoner nowoczesnych budynków
- Ricardo Bofill: Wyjątkowe projekty znanego architekta
- Legendarna projektantka: Gae Aulenti i jej wpływ na sztukę
- Isamu Noguchi: życie i twórczość wybitnego rzeźbiarza
- Rady Gio Pontiego: co warto wiedzieć i stosować
- Rick Owens: Niezwykła historia projektanta mody