Nie tylko dom, ale także niektóre budynki gospodarcze czasami wymagają ocieplenia. Jednak w przeciwieństwie do budynków mieszkalnych, po prostu szkoda wydawać znaczne kwoty na przebudowę stodoły. Na szczęście istnieje szereg opcji, które pozwolą Ci ocieplić ten budynek bez znacznych nakładów finansowych. Co więcej, takie projekty możesz zrealizować samodzielnie.

Izolacja na etapie budowy
Podobnie jak w przypadku domu, stodołę najłatwiej ocieplić, jeśli taką opcję przewidziano już na etapie budowy. W tym przypadku zazwyczaj montuje się dwie równoległe ściany, pomiędzy którymi układa się ewentualną izolację. Na dachu jest on montowany na balach i przykryty deskami. W tym przypadku bardziej niezawodna będzie opcja z dodatkową hydroizolacją warstwy izolacyjnej. W końcu większość tych materiałów nie toleruje wilgoci.

Można jednak zaoszczędzić na samej izolacji. Zwłaszcza jeśli stodoła będzie wykorzystywana wyłącznie do celów magazynowych. W takim przypadku wiele osób zastępuje specjalistyczne produkty improwizowanymi materiałami, na przykład opadłymi suchymi liśćmi, igłami sosnowymi lub słomą. Innym dobrym rozwiązaniem jest użycie trocin. Można je otrzymać bezpłatnie w wielu zakładach stolarskich. Aby zapobiec pojawianiu się szkodników w takiej improwizowanej izolacji, należy ją posypać wapnem w proporcji 1 do 25.
Takie „tanie” opcje izolacji mają jednak jedną istotną wadę: materiał potrzebuje czasu, aby się skurczyć. Zarówno trociny, jak i igły sosnowe należy starannie ubić i pozostawić na 1-2 tygodnie, a następnie dodać więcej. Warstwa izolacji powinna mieć około 20-30 cm.
Jeśli chodzi o podłogę, można ją również ocieplić w podobny sposób, układając energooszczędny materiał między dwiema podłogami. Istnieją jednak bardziej ekonomiczne rozwiązania. Na przykład, można po prostu użyć drewnianych palet z trocinami lub słomą na podłodze. Najważniejsze jest, aby uwzględnić tę opcję podczas montażu drzwi.
Same drzwi są zazwyczaj ocieplane poprzez poziome ułożenie desek i przymocowanie między nimi papy. Zazwyczaj taka konstrukcja wystarcza, aby utrzymać ciepło w pomieszczeniu.
Ocieplenie gotowego budynku


Właściciel stodoły nie zawsze jednak myśli o jej ociepleniu już na etapie budowy. Przecież zazwyczaj nie jest to konieczne: przechowuje się tu zazwyczaj narzędzia i zapasy, które na ogół dość dobrze znoszą ujemne temperatury. Problem pojawia się, gdy stodołę trzeba przerobić na coś innego, na przykład na kurnik lub miejsce do przechowywania sadzonek. W tym przypadku istnieje kilka możliwości.
Obudowanie ścian deskami


W tym przypadku drugą ścianę, za którą będzie położona izolacja, montuje się bezpośrednio do istniejącej ściany i mocuje do niej za pomocą ramy lub przekładek. W tym przypadku zaleca się mocowanie desek na zakładkę, aby nie było między nimi żadnych pęknięć ani szczelin. Po wzniesieniu drugiej ściany, izolację umieszcza się w powstałej wnęce.
W podobny sposób formuje się skrzynkę na dachu. W tym celu należy zamontować sufit podwieszany nad krokwiami, używając desek pokrytych papą.
Użycie gontów


Jeśli chcesz zaoszczędzić jak najwięcej na ociepleniu swojej szopy, powinieneś pamiętać o gontach. W tym przypadku proces będzie wyglądał następująco:

  • Najpierw, ukośnie, w poprzek, do ścian stodoły przybijane są listwy, a nawet gałęzie wierzby koziej;
  • Następnie przygotowywany jest roztwór gliny: rozcieńczany jest wodą do konsystencji śmietany, a do powstałej mieszanki dodawane są trociny lub słoma;
  • Ściana z przygotowanymi listwami pokrywana jest przygotowaną „papką”.

Grubość warstwy gliny powinna wynosić co najmniej 3-5 cm. Najłatwiejszym sposobem nakładania mieszanki jest szpachelka. W niektórych przypadkach pod gontami można również umieścić dodatkową izolację, np. słomę.
Po pokryciu wszystkich ścian należy pozostawić je do wyschnięcia na kilka dni. W tym czasie na konstrukcji mogą pojawić się pęknięcia, które należy uszczelnić roztworem gliny i piasku w proporcji 1 do 2. Kilka dni po całkowitym wyschnięciu gliny, konstrukcję biel się wapnem.
Do ocieplenia sufitu można również użyć gliny zmieszanej z trocinami lub słomą. Tę kompozycję wsypuje się po prostu warstwą o grubości około 10 cm do przygotowanego wcześniej pojemnika. Wypełnia się nią również wszystkie szczeliny między ścianami a sufitem. Jest to najtańsza, ale bardzo pracochłonna metoda.
Ocieplanie ścian i sufitów od wewnątrz


Ta metoda sprawdzi się, jeśli nie chcemy psuć estetyki budynku. Będzie jednak jednocześnie najdroższa. W końcu w tym przypadku nie można obejść się bez zakupionych materiałów.
Do izolacji najczęściej stosuje się wełnę mineralną, którą mocuje się do ścian w komórkach wykonanych z prętów. Można również zastosować styropian lub piankę natryskową. Izolację pokrywa się folią lub innym materiałem hydroizolacyjnym i przyszywa sklejką, płytami gipsowo-kartonowymi, deskami, panelami itp.
We wszystkich trzech przypadkach można zastosować najprostsze metody ocieplenia podłogi: te same palety ze słomą lub dodatkową poduszkę z piasku i gliny. Drzwi ociepla się tak samo, jak na etapie budowy.

Przeczytaj także: