Trend ku minimalistycznemu wystrojowi wnętrz na początku XXI wieku można nazwać wiodącym. Ale nie każdemu podobają się lakoniczne, funkcjonalne przestrzenie z minimalną ilością dekoracyjnych detali.
Świadczy o tym pojawianie się w mediach społecznościowych, a w szczególności na TikToku, wielu zdjęć z hashtagiem #Cluttercore – pochodną angielskiego słowa clutter (bałagan, śmieci).
Są to zdjęcia pomieszczeń „przeładowanych” mnóstwem detali – dekoracjami na ścianach i otwartych półkach, roślinami doniczkowymi, obrazami, fotografiami itp. Fani takie otoczenie nie gromadzi po prostu „zbędnych” rzeczy, ale stara się otaczać przedmiotami, które są dla niego znaczące, ogrzewają duszę i cieszą oko.
Projektanci umownie nazywają taki sposób urządzania przestrzeni maksymalizmem – w przeciwieństwie do modnego minimalizmu.
Maksymalizm i nieporządek to nie to samo
Nie należy uważać dążenia do maksymalizmu we wnętrzu za wskaźnik złego smaku i pragnienia ostentacyjnego luksusu. Takie wnętrze może wyglądać powściągliwie i jednocześnie niekoniecznie będzie drogie.
Głównym założeniem przy tworzeniu maksymalistycznego środowiska jest takie ułożenie losowo wybranych przedmiotów, aby nie kłóciły się ze sobą, lecz tworzyły jedną harmonijną kompozycję.
Nowy styl?
Maksymalistycznej zasady projektowania przestrzeni nie można nazwać innowacyjną. Jest charakterystyczny dla wielu znanych stylów:
● secesja;
● art déco;
● kolonialny;
● boho;
● shabby chic;
● Memphis;
● pop art.
„Zatłoczone” wnętrza można tworzyć w oparciu o współczesny eklektyzm, fuzję, kicz – aranżacja w tym stylu pozwala na łatwe wkomponowanie dużej liczby detali i pomaga je uporządkować.
Dzięki takiemu podejściu można łączyć elementy należące do różnych nurtów stylistycznych. Głównym celem jest stworzenie wnętrza, które podkreśla indywidualność właściciela, w którym każdy element wywołuje określoną reakcję emocjonalną. Takie wnętrze nigdy nie będzie wyglądało jak z okładki katalogu meblowego. Jest tak oryginalne, jak to tylko możliwe.
Komu przyda się maksymalistyczne ustawienie?
● Osoby przyzwyczajone do otaczania się antykami i rodzinnymi pamiątkami poczują się tu komfortowo.
● Kolekcje, dzieła sztuki i przedmioty sztuki użytkowej właściciela wpasują się organicznie w takie otoczenie.
● Maksymalizm przypadnie do gustu osobom o emocjonalnej naturze, które chcą wprowadzić do otoczenia elementy ekspresyjne i dynamiczne.
Jak zaprojektować wnętrze w duchu maksymalizmu
Projektując takie wnętrze, najważniejsze jest uporządkowanie chaosu. Poniższe techniki Ci w tym pomogą.
● Celowo obfita dekoracja. Na przykład, umieść obrazy lub fotografie tylko na jednej ścianie, rezygnując z klasycznego, równomiernego rozmieszczenia zdjęć w całym pomieszczeniu.
● Absurd i ironia. Nie bój się eksperymentować z kształtem, kolorem, fakturą, wypełniaj wnętrze przedmiotami, które mogą wydawać się absurdalne – w ten sposób pokażesz, że tworzysz projekt według ustalonych przez siebie zasad. Najważniejsze, żeby nie przesadzić, żeby wystrój nie popadł w absurd.
● Wyraziste kolory. Nasycone, jasne barwy dodatków, oryginalne akcenty są bardziej widoczne na tle neutralnej dekoracji. Lepiej wybrać jasne kolory ścian i mebli.
● Wielowarstwowość. Ta technika dobrze sprawdza się w przypadku tekstyliów: 2-3 nakładające się na siebie dywaniki na podłodze, kilka koców na sofie lub łóżku, mnóstwo poduszek z różnymi wzorami i w różnych kolorach.
Stworzenie organicznego wnętrza w stylu maksymalistycznym to trudne zadanie. Jeśli wątpisz w swoje umiejętności, zaproś profesjonalnego projektanta. Będzie w stanie stworzyć projekt łączący wiele cennych dla Ciebie przedmiotów w jedną wspólną koncepcję, wybrać zwycięską paletę kolorów, faktury i zbudować kompozycję.
Przeczytaj także:
- Jak wybrać odpowiedni stojak na kubek?
- Garderoba na poddasze: porady dotyczące wyboru i montażu
- Ładne mieszkanie, ale niefortunny układ: jest wyjście!
- Rozmiary pomieszczeń dla wygodnego życia: zalecenia i wskazówki
- Tworzymy kuchnię wiejską ekonomicznie i bez zbędnych wydatków
- Czy otwarta przestrzeń jest dla Ciebie odpowiednia? Dowiedz się tutaj!