Dom na glinianej glinie? To szaleństwo! Tak myśleli eksperci, gdy Aleksander Dumas postanowił zbudować rezydencję Monte Christo, której projekt stworzył sam pisarz. Przestronny dom na przedmieściach z widokiem na „cały Paryż” powstał na wzgórzu Marly. Słynny architekt Hippolyte Durand próbował odwieść pisarza od tego pomysłu, ale mu się nie udało. W rezultacie na budowę słynnego domu wydano 200 tysięcy franków w złocie.

„Zamek Monte Christo”, jak Dumas nazywał swój dom, stał się ucieleśnieniem jego wszechstronnej osobowości
Dumas miał na wszystko wystarczająco dużo czasu. Udało mu się napisać swoje słynne powieści, pilnować robotników i kłócić się z dostawcami. Nie mogąc doczekać się zakończenia budowy, pisarz wysłał wiadomość do przyjaciół z zaproszeniem do odwiedzenia zamku Monte Cristo. Kiedy jego paryscy przyjaciele pisarze zobaczyli go błotem po kolana w błocie, byli niezmiernie zaskoczeni. Parapetówka odbyła się jednak z klasą, choć wydarzenie było przedwczesne.
Zamek Monte Cristo stał się uosobieniem wszechstronnej osobowości Dumasa. Na parterze domu mieścił się buduar, jadalnia i kilka małych saloników. Z okien na piętrze roztaczał się wspaniały widok na Sekwanę, a wyjście było ceremonialne i prowadziło do luksusowego ogrodu.
Salon „arabski” znajdował się na drugim piętrze. Pomieszczenie w całości składało się z rzeźbionych koronkowych paneli. Również na drugim piętrze znajdował się salon w stylu Henryka II, kameralne salony w stylu Ludwika XVI, gabinety i sypialnie z luksusowymi kaszmirowymi zasłonami.
Na trzecim piętrze można było dostać się do biblioteki w stylu Ludwika XIV, pokoi dla przyjaciół, pokoi dla służby. A na samym szczycie, pod dachem, znajdowały się pokoje dla służby.
Najciekawszym miejscem w domu była dwupiętrowa piwnica. Znajdowały się tam kuchnie i łaźnia turecka – hammam.
Słynny „architekt ogrodów” Alain Cusseran, podczas budowy Monte Cristo, stworzył na wzgórzu Marly wykwintny, arystokratyczny krajobraz. Zamek otaczał luksusowy, wielopoziomowy ogród „Haidee”. W ogrodzie znajdowały się trawniki, romantyczne groty, klomby i fontanny.

Na początku posiadłość wyglądała raczej jak wystawa osiągnięć branży budowlanej
Dumas nie lubił samotności, ale jednocześnie potrzebował prywatności. Aby spędzać czas na pisaniu powieści, Dumas zbudował trzypiętrowy zamek d’If otoczony sztuczną fosą z chimerami w stylu Notre Dame, fantazyjnymi sztukateriami na narożnikach fasady, wydłużonymi gotyckimi oknami i kamiennymi „koronkowymi” łukami.
Goście tłoczyli się już rano w Monte Cristo. Oba domy zbudowano tak, że fasady znajdowały się naprzeciw siebie, a patrząc przez okno, można było stwierdzić, czy wyjść na zewnątrz, by powitać przybywających gości, czy nie. Czasami pisarz prosił służbę o zamknięcie go od zewnątrz, aby nie przeszkadzał mu w pracy. Goście musieli więc czekać do końca dnia pracy pisarza.

Po śmierci Dumasa dom był wielokrotnie odsprzedawany i przebudowywany przez nowych właścicieli
Po śmierci pisarza dom był wielokrotnie przebudowywany i zmieniał właścicieli. W 1970 roku gazeta „Figaro” rozpoczęła kampanię na rzecz ochrony zabytkowego domu. Jednym z pierwszych, którzy zareagowali, był król Maroka, Hassan II. Najpierw przeznaczył fundusze na renowację salonu „arabskiego”, a następnie, dzięki jego staraniom, cały dom przeszedł na nowy system ogrzewania, dzięki czemu Monte Cristo jest czynne przez cały rok. Renowacja posiadłości, której przebieg nadzorował sam król, trwała dwa lata. Sala „arabska” rozbłysła nowymi barwami, odtwarzając styl i ducha domu Dumasa. W tym „ziemskim raju”, jak sam Dumas go nazwał, jest miejsce dla każdego – duch gościnności wciąż tu panuje.

Przeczytaj także: