Wydawałoby się, że użytkowanie pieca do sauny jest niezwykle proste. Biorąc pod uwagę nieregularność użytkowania, powinien on służyć przez wiele lat.

Jednak dość często właściciele napotykają zupełnie nieoczekiwane problemy: albo żeliwo się wypala, albo produkt zaczyna dymić, a nawet topić się przez kilka godzin.
Co więcej, producenci różnych modeli pieców często nie są w stanie przewidzieć, jak dany model będzie się zachowywał podczas eksploatacji, ani udzielić jednoznacznych zaleceń dotyczących utrzymania jego funkcjonalności. Tymczasem istnieją takie zasady korzystania z pieca do sauny, a są one niezwykle proste.
Cechy pieców do sauny


Kiedy producent zaczyna produkować jakąkolwiek wersję domowego pieca do sauny, zakłada, że:

  • wysokość komina, zgodnie z normami, będzie wynosić 5 metrów;
  • produkt będzie używany 1-2 razy w tygodniu;
  • czas palenia w palenisku nie będzie dłuższy niż 4 godziny;
  • piec będzie ogrzewany suchym drewnem opałowym bez piasku i brudu;
  • podgrzana woda będzie spadać na kamienie;
  • bloki soli nie będą używane w łaźni parowej.

Są to wymagania dla standardowego pieca, który jest instalowany w łaźniach w okolicy. Oczywiście istnieją również profesjonalne urządzenia przeznaczone do innych obciążeń. Zazwyczaj są one instalowane w komercyjnych łaźniach i saunach.
Jeśli posiadasz standardowy domowy piec łazienkowy, powinieneś skupić się na wymienionych kryteriach, aby wydłużyć jego żywotność.
Dlaczego zaleca się używanie pieca tylko 1-2 razy w tygodniu i ogrzewanie go przez zaledwie 4 godziny?

Wybierając piec do łaźni, przyszły nabywca zwraca przede wszystkim uwagę na żywotność i gwarancję producenta. Wskaźnik ten oblicza się ściśle na podstawie faktu, że piec będzie nagrzewany w tym trybie: nie częściej niż 1-2 razy w tygodniu i nie dłużej niż 4 godziny z rzędu.
Jeśli planujesz częściej i dłużej korzystać z pieca, licz się z tym, że producent zrzeknie się wszelkich zobowiązań, a żywotność produktu ulegnie nieskończonemu skróceniu.
Piece domowe również nie są przeznaczone do regularnego przegrzewania. Jego objawy: buczenie w rurze i zaczerwienienie komina, są prawdopodobnie znane każdemu, kto miał okazję korzystać z pieca. Ten stan rzeczy nie tylko negatywnie wpływa na wydajność produktu, ale niesie ze sobą również inne negatywne konsekwencje: zniszczenie izolacji sufitu i przejścia przez dach, rozbieżność komina wzdłuż szwu, odkształcenie i pęknięcie metalowych elementów pieca.
Po co podgrzewać wodę przed jej dolaniem?

Nie należy polewać gorącej kuchenki zimną wodą, zwłaszcza jeśli jest przegrzana, przynajmniej ze względów bezpieczeństwa. Istnieje ryzyko wybuchu wody i szoku termicznego. Po takich działaniach osoby w łaźni parowej mogą doznać oparzeń płuc.
Jednak nawet jeśli uważasz, że takie bzdury Cię nie przestraszą, warto pomyśleć o tym, co kuchenka „przetestuje”. Materiał rozszerzony pod wpływem ciepła zacznie gwałtownie się kurczyć, zwłaszcza jego warstwy powierzchniowe. Jednocześnie warstwy wewnętrzne nie zdążą zareagować tak szybko i zapobiec ściskaniu warstw zewnętrznych. W rezultacie piec może się odkształcić, a nawet pęknąć.
Co więcej, nie musi to nastąpić natychmiast. Produkt może wytrzymać dziesiątki, a nawet setki takich cykli. Jednak z każdym uderzeniem zimnej wody na powierzchni powstaną drobne pęknięcia i nastąpią dalsze, często niewidoczne gołym okiem, zniszczenia, które prędzej czy później mogą prowadzić do przykrych konsekwencji. Dlatego lepiej polewać kamienie ciepłą, a nawet gorącą wodą. To najmniej, co możesz zrobić dla swojego pieca, ponieważ nawet taka różnica temperatur będzie dla niego znacząca.
Czy jakość drewna opałowego jest aż tak ważna?


Bardzo często właściciel pieca nie przywiązuje należytej uwagi do jakości drewna opałowego. Jeśli jednak użyjesz surowego lub zanieczyszczonego materiału, piec będzie się bardzo długo rozpalał i nie wejdzie w tryb pracy od razu, co oznacza, że na pewno będziesz go rozpalał dłużej niż ustawione 4 godziny.
Ponadto brud i zanieczyszczenia na drewnie dymią i stopniowo zatykają komin, a „taniec” wilgotnego i brudnego drewna nie przejdzie bez śladu do pieca.
Dlaczego nie należy używać brył solnych w łaźniach?


I wreszcie, nie należy próbować przekształcać rosyjskiej łaźni w saunę ze wszystkimi jej nieodłącznymi cechami, takimi jak słupy solne. Po pierwsze, sól szybko topi się w warunkach wysokiej wilgotności i w efekcie wżera się w powłoki. Z tego samego powodu nie zaleca się umieszczania brył solnych na palenisku pieca.
Po drugie, korozja metalu w warunkach wysokiej wilgotności i tak postępuje szybciej. A jeśli dodamy do tego żrącą sól powierzchniową, która może uszkodzić nie tylko metal, ale i kamień, i wsiąka w najmniejsze otwory, przyspieszone niszczenie elementów pieca jest gwarantowane.
Jeśli będziesz przestrzegać tych prostych zasad i obchodzić się z piecem do sauny ostrożnie, posłuży on 10-15 lat i najprawdopodobniej nie sprawi właścicielowi niepotrzebnych kłopotów.

Przeczytaj także: