Nic tak nie poprawia nastroju, jak uczucie lata, słońca i chłód zacienionej altany porośniętej bluszczem. I jakże nam czasem brakuje takiej atmosfery w wilgotnej zimie w czterech ścianach bloku!

Jednak latem można zachwycić się o każdej porze roku. Pomoże w tym nie tylko aranżacja wnętrz, ale także główny składnik bezchmurnych dni – delikatna zieleń roślin.
Kwiaty doniczkowe potrafią całkowicie odmienić przestrzeń pokoju, a nawet stać się jego kluczowym elementem. A wiodącą pozycję pod tym względem zajmują oczywiście różnego rodzaju pnącza. Z ich pomocą możesz ozdobić jedną ze ścian, stworzyć żywą zasłonę, kącik z dziką przyrodą lub po prostu ozdobić nudne półki.

Najważniejsze to wybrać rośliny najmniej wymagające pod względem pielęgnacji. Wtedy żywa dekoracja praktycznie nie będzie sprawiać właścicielowi problemów i szybko nabierze zielonej masy. Zastanówmy się, które z pnączy najlepiej spełniają te wymagania.
Scindapsus


W naturze roślina ta występuje w lasach Azji Południowo-Wschodniej. I, jak większość innych tropikalnych pnączy, charakteryzuje się szybkim wzrostem i wyjątkową bezpretensjonalnością. W ciągu roku łodygi tej rośliny mogą rozciągnąć się do piętnastu metrów! Całkiem przyzwoita prędkość do tworzenia dekoracji o dowolnej złożoności.
Roślina nie wymaga dużo światła. Zniesie pominięte podlewanie. Jedyne, czego będzie wymagać, to regularne nawożenie i częstsze przesadzanie tropikalnej piękności. Szybki wzrost wymaga dużej ilości składników odżywczych.
Z dekoracyjnego punktu widzenia scindapsus to prawdziwy dar niebios dla eko-projektanta. Jego sercowate liście o pstrych kolorach tworzą iluzję gry słońca w koronie drzewa. Roślina jest szeroko wykorzystywana do tworzenia paneli roślinnych i struktur dekoracyjnych. Równie dobrze czuje się w wiszących donicach, jak i obok podpór. Co więcej, praktycznie nie ma potrzeby podwiązywania scindapsus. Roślina ma korzenie powietrzne, dzięki którym pewnie trzyma się podpory.
Jedyną wadą tego pnącza jest jego toksyczność. Co więcej, najbardziej niebezpieczny pod względem reakcji alergicznych i podrażnień chemicznych jest najpopularniejszy i najbardziej bezpretensjonalny gatunek – scindapsus złocisty. Jednak tylko sok z tej rośliny jest trujący. Zieleń natomiast uwalnia fitoncydy, które oczyszczają i dezynfekują powietrze.
Cissus


Cissus jest popularnie nazywany brzozą ze względu na swoje małe, rzeźbione liście. W rzeczywistości roślina ta pochodzi z rodziny winoroślowatych. Również pochodzi z tropików i bardzo szybko adaptuje się do warunków środowiskowych. Nawet ci, których niepozorne sukulenty regularnie zamierają, mogą zadbać o cissus. Roślina będzie wdzięczna za wszystko: świeże powietrze, opryskiwanie, terminowe podlewanie i nawożenie. Ale wybaczy zarówno brak światła, jak i zapominalstwo właściciela.
W naturze występuje ponad 350 gatunków cissusa, które mogą się znacznie od siebie różnić. Odmian ozdobnych jest nieco mniej, ale jest ich wystarczająco dużo, aby wybrać roślinę na każdy gust. Można znaleźć kwiat zarówno z liśćmi jednokolorowymi, jak i pstrymi. Ich kształt również może się znacznie różnić.
Nawiasem mówiąc, w przeciwieństwie do scindapsus, roślina ta jest całkowicie bezpieczna. Można ją uprawiać nawet w domu z małymi dziećmi i zwierzętami. Ponadto niektóre odmiany cissusa są aktywnie zjadane.
W pomieszczeniach liana jest najczęściej wykorzystywana do pionowej aranżacji ścian i kolumn. Jednak roślina nie trzyma się mocno podpór i będzie wymagała podwiązek. W ciągu roku liana urośnie o 0,5-1 m.
Hedera


Listę bezpretensjonalnych pnączy ozdobnych zamyka bluszcz pospolity. Jest to również bluszcz pospolity. Istnieje około 17 odmian bluszczu. Różnią się one kolorem liści i ich kształtem, a także wymaganiami pielęgnacyjnymi. Kwiat może rosnąć nawet w głębi pomieszczenia przy niedostatecznym oświetleniu.
Za najbardziej bezpretensjonalne rośliny w rodzinie uważa się gatunki o monochromatycznej kolorystyce. Jednak nawet odmiany o pstrych kolorach nie wydają się zbyt trudne w pielęgnacji.
Bluszcz dobrze rośnie zarówno w doniczkach, jak i w wiszących donicach. Często jest wykorzystywany jako roślina ampeliczna, ale można go również sadzić przy podporze. Z pomocą bluszczu można tworzyć różnorodne kompozycje i figury we wnętrzach. Należy jednak pamiętać, że trzeba go samemu podwiązać lub owinąć wokół podpory.
Nawiasem mówiąc, choć roślina jest umiarkowanie trująca, jest szeroko stosowana w medycynie ludowej i kosmetyce. Dzięki temu właściciel ma szansę nie tylko ozdobić swoje mieszkanie zielenią, ale także skompletować własną, naturalną „apteczkę pierwszej pomocy”.
Oczywiście, inne rodzaje roślin można wykorzystać do stworzenia odpowiedniego klimatu w domu. Jeśli jednak chcesz bez problemu uzyskać bujną zieleń, zwróć uwagę na te trzy gatunki. Ich funkcja dekoracyjna jest wielokrotnie większa niż włożony wysiłek. Pracując z nimi, wystarczy dobrze przemyśleć kompozycję, o czym niestety bardzo często zapominają właściciele roślin doniczkowych.

Przeczytaj także: