Zakupy w markecie pozwalają zaoszczędzić sporo pieniędzy i czasu. Przystępne cenowo elementy wyposażenia wnętrz są dość funkcjonalne, niedrogie i często bardzo atrakcyjne. Mają jednak również istotną wadę – brak oryginalności.

Używając takich mebli i dodatków, istnieje ryzyko stworzenia w domu bezosobowego wnętrza, podobnego do setek innych. Aby temu zapobiec, spróbujmy dowiedzieć się, jak prawidłowo wkomponować masowo produkowane przedmioty w wystrój pomieszczenia, aby stworzyć niepowtarzalny klimat.
Przestań kupować popularne przedmioty

Większość marek dostępnych na masową skalę ma rozpoznawalne dodatki. Na przykład poduszka w kształcie serca z dłońmi ze sklepu IKEA jest znana, jeśli nie każdemu, to wielu osobom. Wcześniej ten dodatek można było znaleźć w co drugim domu. Niektóre nadal go mają.
Oczywiście takie przedmioty często wyglądają ciekawie, jasno i uroczo, ale mają poważną wadę – ludzie kojarzą je z konkretnym sklepem. A nawyk mózgu do wyrywania znajomych elementów z otaczającej przestrzeni przenosi punkt ciężkości uwagi na ten dodatek. W rezultacie całe wnętrze kojarzy się ze sklepem i stanowi jedynie tło dla szablonowego elementu.
Jak myślisz, co goście zapamiętają po wizycie w takim salonie? Możesz być pewien, że nie designerski stół ani oryginalna lampa stołowa. Zapamiętają poduszkę z IKEA.
Jak najlepiej postępować?
Jeśli naprawdę chcesz udekorować swój dom oryginalnym dodatkiem, zwróć uwagę na limitowane kolekcje, które projektanci okresowo tworzą dla dużych producentów. Wyglądają jasno i stylowo, a co najważniejsze, szybko zostaną wycofane ze sprzedaży ze względu na limitowaną edycję. Dlatego ryzyko zobaczenia ich w salonie znajomych jest zredukowane do minimum.
To samo dotyczy mebli. Nie powinieneś gonić za przedmiotami, które otrzymały tysiące entuzjastycznych recenzji. Lepiej przemyśleć indywidualny styl i kupić mniej powielanych mebli, zgodnie z oryginalnym pomysłem. Główny element wnętrza powinien być nie tylko jasny, ale i niepowtarzalny: kolekcjonerski żyrandol, obrazy, oryginalna tapeta czy panele.
Nie twórz kolorowego „bałaganu”

Duzi producenci uwielbiają stosować oryginalne odcienie i wzory. Takie meble i dodatki przyciągają uwagę kupujących, wydają się nietypowe i szybciej się wyprzedają. Rzeczywiście, trudno jest przejść obojętnie obok jaskrawo pomarańczowego krzesła czy zasłon z fantastycznym wzorem. Ale zebranie kilku takich elementów w jedną kompozycję jest jeszcze trudniejsze.
Jeśli ulegniesz pokusie i kupisz tylko elementy wyposażenia wnętrz, które przyciągają jasnością lub nietypowym designem, właściciel ryzykuje, że dom zamieni się w patchworkową kołdrę. W jednym pokoju czerwona sofa sąsiaduje z niebieską lampą stołową, zielonymi zasłonami i białym dywanem.
Jak najlepiej postępować?
W tym przypadku nie trzeba wcale rezygnować z jasnych i oryginalnych elementów. Niech po prostu będą one wykończeniem całej kompozycji.
Projektanci uważają następującą kolejność doboru mebli i dodatków za korzystną dla obu stron.

  • Najpierw zakup elementy w głównym odcieniu, najczęściej pastelowych. Powinno ich być we wnętrzu około 60%.
  • Następnie wybierz elementy akcentujące – około 30%. Mogą to być oryginalne meble, obrazy, zasłony, dywan itp. Zazwyczaj 1-2 duże elementy lub 3-4 małe.
  • Dobór kontrastujących detali. We wnętrzu nie powinno ich być więcej niż 10%.

Takie podejście pomoże uniknąć obu skrajności – nudnego, monochromatycznego wnętrza i jaskrawej jaskrawości.
Proporcje 60:30:10 są uważane za najbardziej udane, ale proporcje mogą być różne. Można na przykład zatrzymać się na dwóch głównych kolorach. Wtedy ich procentowy stosunek ulegnie zmianie. Najważniejsze, żeby nie być leniwym i nie studiować asortymentu kilku sklepów. Wybieraj te elementy, które dobrze wpasują się do wnętrza, nie rób impulsywnych zakupów i nie przechodź od większych do mniejszych.
Zrezygnuj z gotowych zestawów

Na rynku masowym naprawdę dużo jest zestawów słuchawkowych. Możesz wybrać kompletny zestaw w jednym stylu: od sofy z fotelami po szafy i komody. Oczywiście ułatwia to wybór mebli, ale takie wnętrze będzie wydawało się beznadziejnie przestarzałe i nudne.
Ta opcja jest możliwa tylko w przypadku symetrycznego projektu. Tutaj nie można obejść się bez sparowanych elementów. Ale trzeba przyznać, że para i cały zestaw to wciąż dwie różne rzeczy.
Jak najlepiej to zrobić?
Poświęć trochę więcej czasu i skompletuj własny zestaw. Niech różne meble będą do siebie pasować pod względem koloru, materiału lub wzoru. Tak, będziesz musiał obejść więcej niż jeden dział i porównać różne opcje, ale ostatecznie będziesz w stanie skompletować oryginalny zestaw, którego nikt inny nie ma. Takie podejście daje więcej możliwości:

  • możesz łączyć nowoczesne rzeczy z vintage;
  • dodawaj kontrastujące elementy bez obawy, że będą się wyróżniać na tle całości;
  • wybieraj meble zgodnie ze swoimi wymaganiami, a nie wizją producenta.

Przeanalizuj asortyment

Jeśli kupujesz elementy wyposażenia wnętrz osobno, istnieje duże ryzyko popełnienia błędu w wyborze koloru lub stylu. Aby tego uniknąć, dokładnie przeanalizuj asortyment producenta. Dotyczy to nie tylko dużych elementów wyposażenia wnętrz, ale także dodatków.
Często przedmioty z masowego rynku można ze sobą łączyć pod względem kolorystyki, nadruku, materiału, wzornictwa. Nie oznacza to, że musisz kupić wszystkie produkty z jednej linii, takie wnętrze będzie wydawać się nudne i bez wyrazu. Po zakupieniu jednego produktu, przejdź do kolejnego działu i przejrzyj dodatki, które można do niego dopasować. Na przykład, po wybraniu zasłon, przyjrzyj się poduszkom na sofę w podobnym kolorze lub z tym samym nadrukiem.
Jeśli trudno ci wszystko ogarnąć, zrób zdjęcia. W ten sposób możesz porównać kolor na miejscu, zapamiętać wzór lub misterny nadruk na już wybranych przedmiotach, nawet jeśli pójdziesz do innego sklepu.
Tekstylia tworzą nastrój

Najtrudniejszą częścią wyboru dodatków w sklepach masowych jest znalezienie wysokiej jakości pościeli, narzut, zasłon lub ręczników. Zazwyczaj tekstylia w takich sklepach są niskiej jakości, z jaskrawymi nadrukami i zupełnie zbędnymi elementami w postaci frędzli, kontrastowych warkoczy i okuć.
Jednocześnie te drobne szczegóły mogą nadać ton całemu wnętrzu, nie nadwyrężając przy tym budżetu. Wystarczy narzucić na sofę obszerny koc, a pokój wyda się przytulniejszy i cieplejszy. A z pomocą poszewek na poduszki i nowych zasłon można całkowicie odmienić nastrój.
Dlatego dobór tekstyliów powinien być starannie przemyślany. W podstawowych kolekcjach znajdziesz gładką pościel i ręczniki. Jeśli są one również dobrej jakości, to rozwiązanie idealne.
Obrusy, pokrowce na poduszki i zasłony najlepiej wybierać w tym samym kolorze lub z tym samym nadrukiem. Oczywiście, zwracając uwagę na jakość. Bądź cierpliwy – to może zająć sporo czasu. Jeśli jednak masz maszynę do szycia, możesz stworzyć te elementy samodzielnie.
Przerób przedmioty

Wiele akcesoriów dostępnych w sklepach masowych można przerobić, aby lepiej pasowały do wnętrza. Często wymaga to dość prostych manipulacji: przyklejenia dodatkowych ozdób, zawiązania wstążki, przyszycia kilku guzików. Niektóre marki produkują nawet niemalowane przedmioty, a kolor i nadruk można wybrać samodzielnie.
W ten sposób, jeśli użyjesz wyobraźni, zwykły przedmiot może przekształcić się w coś nowego i niepowtarzalnego. Takie dodatki z pewnością dodadzą wnętrzu oryginalności.

Przeczytaj także: