Współcześni ludzie mają wystarczająco dużo powodów do zmartwień: problemy w pracy, niestabilność polityczna, trudności ekonomiczne. I to właśnie dom chcemy uczynić miejscem, w którym możemy zapomnieć o zmartwieniach, zrelaksować się i odpocząć, przynajmniej na chwilę. Kilka prostych technik pomoże stworzyć wnętrze, w którym łatwiej będzie uciec od zmartwień i odpocząć.

Bliżej natury
Wiele osób zauważa, że to właśnie natura pomaga im uciec od codzienności. Jednak codzienne wyjazdy za miasto to dla większości mieszkańców miast luksus nieosiągalny. Dlaczego więc nie „zaprosić” natury do swojego mieszkania?

W tym celu wystarczy zastosować naturalne drewno lub kamień naturalny w dekoracji podłogi, ścian, sufitu, blatów. Jeśli deska parkietowa lub blat z naturalnego kamienia są zbyt drogie, można wprowadzić do wnętrza drobne detale: elementy dekoracyjne, wykończeniowe.

Takie żywioły jak ogień i woda również działają uspokajająco na psychikę. Dobrze, jeśli w domu jest możliwość zainstalowania kominka z żywym ogniem lub jego wysokiej jakości imitacją. Można jednak ograniczyć się do świec. Akwarium z żywymi mieszkańcami nie tylko pomoże złagodzić stres, ale także ozdobi wnętrze.
Więcej naturalnego światła


Wielu zauważyło, że w słoneczny dzień poprawia się nastrój i samopoczucie. Światło słoneczne naprawdę pomaga obniżyć poziom stresu i zwiększyć witalność. Dlatego jeśli jesteś w domu w ciągu dnia, nie zapomnij maksymalnie odsłonić zasłon, aby wpuścić promienie słoneczne do domu.
Świetnie, jeśli okno oferuje przyjemny widok. Jeśli jednak jest to problem, nie stanowi to problemu. Można użyć witraży lub folii.
Precz z wizualnym szumem
Jeśli w otoczeniu jest zbyt wiele szczegółów, które ze sobą nie harmonizują, wzrok mimowolnie się na nich zatrzymuje. Pojawia się irytacja, wrażenie zagracenia przestrzeni.

Pomieszczenie, w którym wystrój jest używany niezwykle oszczędnie, przestrzeń nie jest zagracona zbędnymi meblami, wręcz przeciwnie, sprzyja wypoczynkowi, relaksowi, uspokaja.

Oczywiście, całkowicie puste przestrzenie to druga skrajność. W zbyt surowych pomieszczeniach człowiek może odczuwać niepokój. Jednak dekorując pokój, lepiej zatrzymać się na jednym wyrazistym szczególe, który przyciąga wzrok: przedmiocie sztuki, nietypowym meblu, jasnym dywanie.
Przyjemne doznania dotykowe


Pomimo tego, że oceniamy wnętrze przede wszystkim wizualnie, równie ważne jest, aby obecne w nim tekstury były nie tylko piękne, ale i przyjemne w dotyku.
Głównym „dostawcą” przyjemnych doznań dotykowych będą niewątpliwie tekstylia: miękki koc, przyjemne aksamitne obicie foteli i poduszek sofy zapewnią komfort i spokój.
Pozytywne emocje można jednak odczuwać również poprzez dotyk szorstkiej faktury drewna i miękkiego chłodu skóry. Urządzając wnętrze, zastanów się, jakie materiały lubisz najbardziej w dotyku i wykorzystaj je, aranżując swój dom.
Zieloni przyjaciele


I oczywiście nie sposób nie wspomnieć o tak silnym naturalnym „antydepresancie”, jak rośliny doniczkowe. Cieszą oko świeżą, naturalną zielenią i jaskrawymi kwiatami. Łatwiej się z nimi oddycha. Pielęgnacja roślin koi i odwraca uwagę od codziennych trosk.
Rośliny ustawia się nie tylko na powierzchniach poziomych: na stołach, parapetach, komodach i szafkach. Można wykorzystać wiszące doniczki lub stworzyć zieloną ścianę. Ważne jest tylko zapewnienie roślinom odpowiedniego oświetlenia oraz terminowego podlewania i pielęgnacji.

Przeczytaj także: